Ostatnia nadzieja prezydenta
Milcząca Hillary Clinton czeka na odpowiedni moment, aby ocalić swego męża
Ostatnia nadzieja prezydenta
SYLWESTER WALCZAK
znowego jorku
Hillary Clinton cierpi w milczeniu. Roztrząsany publicznie romans jej męża z 21-letnią stażystką to największe upokorzenie, jakiego doznała w życiu. Hillary pokazuje się zprezydentem iuśmiecha do niego. W wygłaszanych przemówieniach sławi jego osiągnięcia polityczne. Do tej pory nie powiedziała jednak, że mu wybacza.
Według niektórych ekspertów postawa Hillary Clinton może być decydująca dla losów prezydentury jej męża. W ciągu ostatnich kilku tygodni poparcie opinii publicznej dla pierwszej damy wzrosło z 52 do 59 proc. Nigdy whistorii prezydentury Clintona jego żona nie cieszyła się tak dużą sympatią w społeczeństwie. Jeśli Hillary poprosi Amerykanów, aby wybaczyli prezydentowi ipozwolili mu dalej pełnić swoją funkcję, wielu ludzi poważnie weźmie jej słowa pod uwagę. A dopóki poparcie dla Clintona przekracza 60 proc. , jest mało prawdopodobne, aby Kongres odwołał go ze stanowiska.
Niech mówi, co chce
Na razie Hillary wymownie milczy. Po wybuchu afery z Moniką Lewinsky wstyczniu tego roku zachowywała się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta