Kto się bawi Żywcem
Kto się bawi Żywcem
Środowemu silnemu wzrostowi notowań większości spółek nie towarzyszyło zwiększenie się wartości obrotów. Na rynku podstawowym wyniosły one 114, 2 mln zł, awięc mniej niż poprzedniego dnia. W połączeniu ze znaczną nadwyżką popytu nad podażą wdogrywce, może oznaczać to, że rynek nadal będzie podążał do góry. Czy jednak jest to początek zmiany trendu, czy też głębsza korekta? Wygląda na to, że giełda podążyła śladem innych rynków, na których nastąpiło uspokojenie oraz wzrost kursów.
Bez zaangażowania większych pieniędzy na warszawskim parkiecie, trudno jednak myśleć powstrzymaniu bessy. W czorajszy wzrost nastąpił bowiem przy niedużych obrotach oraz niewielkiej liczbie zleceń, czyli średnia wartość jednego zlecenia nadal nie jest zbyt wielka.
Trzy spółki zanotowały minima kursowe -- Oborniki, Pozmeat i Famot. Z"górką" notowany był Żywiec, którego kurs sięgnął już niebotycznego poziomu 545 zł. W ciągu sześciu sesji wartość akcji Żywca wzrosła o 26, 4 proc. przy zwiększonych obrotach na przekór giełdowej dekoniunkturze. Ktoś więc niemalże za wszelką cenę skupuje walory spółki, nie bacząc na cenę. A może ten tajemniczy inwestor jest w posiadaniu informacji, na którą czeka rynek -- chodzi ozgodę na fuzję Żywca z Elbrewery? To się nazywa wykorzystanie informacji poufnej ijest karalne....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta