Deklaracje wcieniu terroru
Gospodarka kraju jest wruinie. Uczelnie od dwóch lat są zamknięte. Jednak ani władze, ani opozycja nie są skłonne pójść na jakikolwiek kompromis.
Deklaracje wcieniu terroru
WOJCIECH SADURSKI
zrangunu
Dziesięć lat po wojskowym zamachu z 18 września 1988 roku obie strony konfliktu politycznego w Birmie -- rząd wojskowy i opozycyjna Narodowa Liga na Rzecz Demokracji (NLD) -- głoszą chęć i gotowość dialogu. Jednocześnie jednak wzajemne oskarżenia są najgwałtowniejsze ze wszystkich wciągu ostatniej dekady.
-- Obie strony szukają pretekstów, by unikać dialogu -- ocenia w rozmowie z"Rzeczpospolitą" zachodni dyplomata. Zjednej strony NLD zapowiedziała zwołanie "parlamentu ludowego", czyli zgromadzenia reprezentującego wszystkich parlamentarzystów Ligi, która w 1990 roku osiągnęła miażdżący sukces wyborczy. Zdrugiej zaś strony rząd wojskowy, który przez dziesięć lat, jakie upłynęły od wyborów, ani razu nie zgodził się na zebranie się parlamentu, uwięził ponad 800 działaczy Ligi, wtym prawie 200 parlamentarzystów. Jeszcze nigdy w Birmie od czasu krwawo stłumionego powstania w 1988 roku nie było tylu więźniów politycznych.
Przymusowekonsultacje
-- Nie są więzieni, ale zostali wezwani do gościnnych domów rządowych na konsultacje --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta