Brazylijczyk Trzeciak
POLSKA - LUKSEMBURG 3:0
Loża prestiżowa * Hajto jak Beckenbauer * Trenowanie ataku pozycyjnego * Jest drużyna * Oklaski dla luksemburskiego hymnu
Brazylijczyk Trzeciak
ANDRZEJ ŁOZOWSKI
W eliminacyjnym meczu do mistrzostw Europy (grupa 5. ) piłkarska reprezentacja Polski wygrała w Warszawie z Luksemburgiem 3:0 (2:0) . Bramki strzelili Jerzy Brzęczek, Andrzej Juskowiak i Mirosław Trzeciak. Polska, z sześcioma zdobytymi punktami, jest liderem grupy 5. W tym samym dniu Anglia zremisowała na Wembley z Bułgarią 0:0 i zrobiła dużą, chociaż nie zamierzoną, przysługę naszej reprezentacji.
Paul Philipp, trener reprezentacji Luksemburga, pojechał do domu z niezwykłym doświadczeniem. Po kilkunastu latach pracy na tym stanowisku pierwszy raz słyszał oklaski widzów, kiedy grano hymn jego kraju. "Żyleta" stadionu warszawskiej Legii niejedno ma imię: potrafi być wulgarna i obrażać prezesa Mariana Dziurowicza śpiewem, ale potrafi też znaleźć się szarmancko, jak w przypadku hymnu Luksemburga. Własny hymn, co jest już normą, śpiewa głośno, donośnie, chociaż chóry trybuny głównej i otwartej nie są jeszcze do końca zsynchronizowane. Otwarta wyprzedza trochę główną, ale jeśli w Warszawie będą rozgrywane w najbliższej przyszłości mecze międzypaństwowe, to się powinno dotrzeć.
Pozostając jeszcze chwilę przy sprawach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta