Metafizyka Tybetu i rynsztok Pra
Warszawski Festiwal Filmowy zakończony
Metafizyka Tybetu i rynsztok Pra
Zakończył się dwunastodniowy maraton w kinie -- 14. Warszawski Festiwal Filmowy. Pokazano prawie sześćdziesiąt obrazów zrealizowanych przez kinematografie europejskie, obydwu Ameryk, Azji i Australii. W plebiscycie publiczności zwyciężył film "Życie jest piękne" Włocha Roberta Benigniego.
Na drugim miejscu uplasował się holenderski "Charakter" Mike'aVan Diema, a na trzecim -- "Central Station", Waltera Sallesa. Festiwalowe propozycje obejrzało prawie 45 tys. widzów.
Organizatorzy zaproponowali widzom sporo filmów interesujących i co najmniej kilka niecodziennych, jak choćby amerykański "Kundun. Życie Dalajlamy" Martina Scorsese oraz dwa znakomite dokumenty: niemiecki "Żywy Budda" Clemensa Kuby i polski "Fotoamator" Dariusza Jabłońskiego i Arnolda Mostowicza. Były kryminały, dramaty, romanse, obserwacje obyczajowe, impresje poetyckie, a także jedna rodzima półgodzinna surrealistyczna animacja "Obrazki zbajek" Marka Skrobeckiego.
Ludzkie dramaty
W prostej tybetańskiej rodzinie urodził się 6 stycznia 1935 r. chłopiec, który już jako dwulatek objawiał niezwykłe przymioty umysłu i władcze skłonności. Odkryty przez lamów, uznany za następcę Dalajlamy XIII, jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta