W oczekiwaniu na zmiany
Przemysł chemiczny ma duże możliwości rozwoju, ale brak środków nie pozwala na ich wykorzystanie
W oczekiwaniu na zmiany
ARTUR MORKA
Większa część krajowego przemysłu chemicznego, bo ponad 73 proc. przedsiębiorstw, została już sprywatyzowana. W kolejce na decyzję dotyczącą zgody na przekształcenia czeka jeszcze kilka dużych zakładów chemicznych. Ich prywatyzacja będzie z pewnością łakomym kąskiem dla inwestorów. Polska chemia należy bowiem do najbardziej rentownych branż przemysłowych w Polsce.
W Polsce na branżę chemiczną przypada 9,5 proc. całej produkcji przemysłowej. To niewiele, jeśli porównać tę liczbę ze średnimi europejskimi. W krajach Europy Zachodniej wysokość tego wskaźnika waha się od 14 do 18 proc., a np. w Belgii i Holandii wynosi aż 23 proc.
Według ekspertów, udział branży chemicznej w produkcji przemysłowej można traktować jako miarę uprzemysłowienia danego kraju. Wysoki wskaźnik jest charakterystyczny dla regionów najbardziej rozwiniętych.
O dystansie, jaki dzieli nas od innych krajów, może też świadczyć wielkość "spożycia" tworzyw sztucznych na głowę mieszkańca. W Polsce jest to 22 kg na rok, w Unii Europejskiej czterokrotnie więcej, a w Stanach Zjednoczonych pięciokrotnie więcej.
Chemia sama sobie
Polski przemysł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta