Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Możemy tylko ryczeć

11 stycznia 1999 | Kraj | IT

Do Rogiedli nie dojeżdża nawet pekaes. Alereforma działa tam lepiej niż w wojewódzkim Olsztynie.

Możemy tylko ryczeć

IWONA TRUSEWICZ

W Lubominie zmówili się wójt z doktorem i proboszczem. Ustalili, że ksiądz z ambony ogłosi włościanom nadejście reformy; powie, gdzie i kiedy każda wieś ma odebrać książeczki usług medycznych. Sołtysi rozprowadzą po wsiach listę lekarzy i zbiorą deklaracje mieszkańców. Doktor przygotuje sprawne wydawanie książeczek, informacje iusamodzielnienie zakładu.

I tak się stało. Z nowym rokiem, dzięki współpracy sił boskich i ludzkich, w gminie Lubomino dokonała się reforma.

Gdzie autobus nie dociera

Żeby się dostać do Rogiedli, trzeba mieć własny samochód. Autobus tu nie dociera. Pociąg staje na oddalonej o półtora kilometra stacyjce dwa razy dziennie. Z wojewódzkiej drogi jeszcze ponad dwa kilometry wiejskim asfaltem. Wokół pagórkowate pola, zagajniki po horyzont. Błoto stoi wszędzie, tylko zejść z drogi.

Niby do gminnego Lubomina pięć kilometrów, do powiatu w Lidzbarku Warmińskim -- trzydzieści pięć, a do stołecznego Olsztyna -- czterdzieści, a koniec świata. W środku wsi ceglany kościół, szkoła, dwa sklepy i na górce poczta. Trzystu mieszkańców.

Pod koniec grudnia naczelniczce poczty...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1592

Spis treści
Zamów abonament