Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak nieliczni uśpili giganta

11 stycznia 1999 | Kraj | MM

Centrum Zdrowia Matki Polki miało wygrać na tejreformie jak żaden inny szpital. Po dziesięciu dniach jest gorzej niż w najczarniejszych snach

Jak nieliczni uśpili giganta

MICHAł MA JEWSKI

Trzydzieści pięć osób rozkłada największy zakład Łodzi. Po prostu nie przychodzą do pracy i reszta załogi, czyli prawie trzy tysiące osób, ma problemy. A wyglądało na to, że reforma dla Centrum Zdrowia Matki Polki to będzie doskonała sprawa. Mają tu wybitnych specjalistów, są pacjenci z całego kraju, jest dużo zabiegów i operacji. W takich szpitalach po reformie miało być lepiej. Jest gorzej niż kiedykolwiek -- sprawy w prokuraturze, pieniądze odpływają, pacjenci odsyłani są do innych szpitali, konflikty lekarzy. Zamiast dobrego początku jest afera na całą Polskę.

W ósmym dniu po wprowadzeniu reformy dyrektor zarządził zebranie. W piątek, tuż przed południem, korytarze opustoszały i prawie wszyscy ludzie w białych fartuchach stłoczyli się w auli niedaleko gabinetu dyrektora. Na dole siedziało kierownictwo, a naprzeciw stanął nieprzebrany tłum salowych, pielęgniarek, położnych, laryngologów, kardiologów, neurochirurgów. Nie było tylko "głównych winowajców", czyli anestezjologów.

A kierownictwo zasiadające na dole mówiło o nieobecnych bez sympatii, groźnie i stanowczo. Kolejni...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1592

Spis treści
Zamów abonament