Wszystko było wcześniej
Polski futbol ma się tak do czeskiego jak estoński do polskiego.
Wszystko było wcześniej
STEFAN SZCZEPłEK
Reprezentacja Polski gra wśrodę w Warszawie z Czechami. Na stadion Legii przyjadą wicemistrzowie Europy, których przed trzema laty podziwialiśmy na boiskach Anglii. Od reprezentantów Polski piłkarze Czech różnią się tym, że grają w czołowych klubach Europy i na dodatek w pierwszych jedenastkach.
Karel Poborsky, zdobywca jednego z najpiękniejszych goli w Euro '96, trafił zaraz po tej imprezie do Manchesteru, a teraz broni barw Benfiki Lizbona. Pavel Nedved właśnie awansował z Lazio do finału rozgrywek o Puchar Zdobywców Pucharów. Jiri Nemec zdobył w barwach Schalke 04 Puchar UEFA. Dwumetrowy Jan Koller z Lokeren, najbardziej czeskiego z klubów Belgii, przewodzi najlepszym strzelcom tego kraju. Pavel Kuka przez niecałych sześć lat zdobył w Bundeslidze prawie pół setki goli dla Kaiserslautern i Nurnberg. Vladimir Smicer wywalczył z Lens mistrzostwo Francji. W zasadzie to wystarczy. Dobrze, że nie ma eleganckiego Patrika Bergera, który w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta