Chłopcy ze Starówki
Zdanie odrębne
Chłopcy ze Starówki
Jak głosi prasa, a policja potwierdza, około dwudziestu osiłków zrobiło nalot na kilka staromiejskich lokali, niszczyli sprzęt, zrzucali ze stołów nakrycia, kogoś pobili, wyrzucili gości. Akcja miała na celu zmuszenie właścicieli restauracji do płacenia haraczu za "opiekę".
Policja nie reagowała. W parę dni po akcji z radiowej wypowiedzi rzecznika policji można było się dowiedzieć, że nie było powodu do interwencji tylko dlatego, że ktoś chodzi po mieście i prezentuje swoją siłę, że nie było skargi od poszkodowanych, że nawet jakby się delikwentów przegoniło ze Starówki, to zaszumią gdzie indziej, że policja chciała ustawy o świadku koronnym i jej nie dostała. .. krótko mówiąc -- nie ma sposobu na osiłków ze Starego Miasta.
Tego samego dnia włączam telewizor i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)