Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od Biafry do Kosowa

26 lipca 1999 | Świat | PK

FRANCJA

Bernard Kouchner nie tylko walczy o przyjęcie zasady "obowiązku ingerencji", ale sam wciela ją w życie, niosąc pomoc ofiarom wojen

Od Biafry do Kosowa

PIOTR KASZNIA Z PARYżA

Mianowanie Bernarda Kouchnera administratorem cywilnym Kosowa to oczywiście uznanie przez ONZ roli, jaką odegrała Francja w konflikcie w Kosowie. Paryż przez cały czas trwania bombardowań NATO domagał się, by ONZ odgrywała istotną rolę w rozwiązaniu kryzysu. Ale jest to także uznanie zasług człowieka, który od 30 lat walczy o zerwanie z zasadą nieingerencji w inne państwa.

Od czasu krwawej wojny domowej w Nigerii (1967 --1970) Bernard Kouchner apeluje o zerwanie z hipokryzją doktryny "nieingerencji" i wprowadzenie w stosunkach międzynarodowych zasady przeciwnej -- "obowiązku ingerencji humanitarnej", która zmusiłaby państwa zachodnie do skończenia z biernym przyglądaniem się krwawym konfliktom na innych kontynentach. Bernard Kouchner nie tylko walczy o przyjęcie zasady "obowiązku ingerencji", ale sam wciela ją w życie, niosąc, często z narażaniem własnego życia, pomoc medyczną i humanitarną ofiarom wojen, bez względu na to, gdzie mają miejsce.

Wszystko zaczęło się w Biafrze

Bernard Kouchner urodził się w Awinionie, w rodzinie lekarskiej. Na studiach wstąpił do Związku Studentów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1758

Spis treści

Moje Prawo

Moje Wakacje

Zamów abonament