Giełda, obligacje i śpiew
Co robi z pieniędzmi Mieczysław Grudziński, wiceprezes firmy konsultingowej CDC sp. z o. o.
Giełda, obligacje i śpiew
Od czego zaczynał pan inwestowanie?
MIECZYSŁAW GRUDZIŃSKI: Nietypowo. Na początku lat 80., zamiast w malucha, zainwestowałem w technologię, czyli w komputer osobisty, rzecz wówczas rzadką. Zamortyzował się tak szybko, jak żaden następny. Moje pierwsze poważniejsze pieniądze pochodziły z projektów zrealizowanych przez założoną przeze mnie firmę doradczą CDC. Wyspecjalizowaliśmy się w akwizycji kapitału, połączeniach kapitałowych, przygotowywaliśmy pierwsze prywatyzacje. Nie bez znaczenia było to, że firma powstała wcześnie, kiedy na rynku nie było tłoku.
A w jaki sposób inwestuje pan teraz?
- Niemałą część pochłaniają podatki, co jednych irytuje, a inni tłumaczą sobie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta