Informatyzacja polityczna
Czekając na listopad
Informatyzacja polityczna
- ZUS sięga do drugiej kieszeni RAFAŁ KASPRÓW
Kontrowersje związane z przetargiem na system informatyczny dla ZUS pojawiły się razem z ideą projektu. Opóźnienia w realizacji przedsięwzięcia w znacznej mierze wywołał sam ustawodawca, zarówno za koalicji SLD - PSL, jak i AWS - UW. Do dziś nie wiadomo, kto będzie płacił karne odsetki. Wszystko wskazuje na to, że podatnicy.
O tym, że coś się dzieje niejasnego, wiadomo było w 1996 roku (we wczesnym etapie przetargu), kiedy pojawił się jeden z warunków przetargu - piętnastoprocentowy próg rentowności firmy. Taki warunek spełniał wówczas jedynie gdyński Prokom. Kto i dlaczego wprowadził taki zapis do warunków przetargu oraz wiele innych wątpliwości, wyjaśnić może Najwyższa Izba Kontroli. Nie zmienia to faktu, że krótki termin realizacji całego zlecenia był w ocenie międzynarodowych gigantów informatycznych praktycznie niewykonalny. Przed wyborami podkreślali to również działacze "Solidarności", m.in. Ewa Lewicka i Stanisław Alot. Krótki czas wykonania systemu spowodował że cena, jaką IBM czy Hewlett-Packard proponowały za realizację kontraktu, była znacznie wyższa niż polskiej firmy z Gdyni. Ryszard Krauze, prezes Prokomu, podkreśla, że firma mogła sobie pozwolić na niższą
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta