Pora na prywatyzację
Przyszłość ochrony zdrowia
Pora na prywatyzację
ANDRZEJ GRZYBOWSKI
Pomimo żywej dyskusji dotyczącej procesu przekształceń systemu ochrony zdrowia w Polsce nadal nie zostało wypracowane rozwiązanie modelowe, możliwe do zastosowania w gminie bądź powiecie.
W Poznaniu w miejskich placówkach otwartego lecznictwa pracuje ponad 3200 osób. Samodzielne zakłady opieki zdrowotnej otrzymały 70 proc. sum, które dostały na wydatki w roku ubiegłym. Niskie są wynagrodzenia, szczególnie pielęgniarek i lekarzy, oraz trudne warunki pracy - obecne struktury ZOZ nie stwarzają jednak szans na ich poprawę.
Reforma systemu ochrony zdrowia oraz reforma administracji publicznej wprowadzone w Polsce od 1 stycznia1999 roku dokonały rozdziału funkcji usługodawcy, płatnika i organizatora. Doprowadziły one ponadto do pojawienia się trzech, powiązanych ze sobą, podmiotów: płatnika - kasy chorych, świadczeniodawcy - publicznego bądź niepublicznego oraz samorządu terytorialnego - gminnego, powiatowego lub wojewódzkiego. Dokonano zrównania podmiotów publicznych i niepublicznych - jeżeli chodzi o korzystanie ze środków publicznych - choć samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej są nadal przez samorządy zdecydowanie preferowane w stosunku do swoich niepublicznych odpowiedników. Preferencje te polegają na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta