K. B.
K. B.
Byle dalej od Rosji
Ukraina i Turkmenistan ogłosiły we wtorek plany nowych inwestycji, które w przyszłości powinny je uniezależnić energetycznie od głównego dotychczasowego partnera gospodarczego -- Rosji. Ukraina planuje zbudowanie portu paliwowego w pobliżu czarnomorskiego portu w Odessie, którędy będzie można importować w przyszłości do 40 mln ton ropy z krajów Bliskiego Wschodu. Z kolei Turkmenistan, który jest czwartym co do wielkości na świecie producentem gazu ziemnego będzie go eksportował poprzez nowy gazociąg do Iranu i dalej do krajów zachodniouropejskich. Decyzje te podjęte zostały bez wątpienia ze względów politycznych, podstawą bowiem politycznej niezależności od Rosji jest niezależność ekonomiczna, co dotyczy nie tylko posiadania własnej waluty, ale także swobody w dysponowaniu energią. Od Rosji można bowiem być zależnym nie tylko biorąc od niej energię, ale także ją tam dostarczając.


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)