Ze skargą i po poradę
Ze skargą i po poradę
Konieczność płacenia za leczenie, trudny dostęp do badań i złe traktowanie chorego przez lekarza - z takimi sprawami stykają się najczęściej rzecznicy praw pacjenta, którzy od niemal dwóch miesięcy pracują w kasach chorych. Nie we wszystkich jednak - rada Dolnośląskiej Kasy Chorych uznała, że rzecznik dublowałby obowiązki już pracujących urzędników i jego zatrudnianie byłoby marnotrawstwem.
Powołanie rzeczników praw pacjenta w kasach chorych poprzedziły liczne protesty organizacji działających na rzecz ludzi, którzy ucierpieli na skutek błędów w sztuce lekarskiej. Najgłośniejsza z tych organizacji - stowarzyszenie kierowane przez Artura Sandauera -domagała się i domaga powołania ogólnopolskiego rzecznika praw pacjenta, który obok samorządu lekarskiego miałby prawo badać sprawy pokrzywdzonych pacjentów.
Do tej pory do rzeczników trafiło - w zależności od kasy - od kilkudziesięciu do kilkuset skarg. Ale pacjenci nie tylko się skarżą, często zwracają się do rzecznika z prośbą o wyjaśnienie przepisów, na przykład dotyczących finansowania procedur wysokospecjalistycznych czy obowiązków lekarza wobec chorego.
Potrzebny czy nie
Rada Dolnośląskiej Kasy Chorych uważa, że powołanie rzecznika...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta