Cel, którego nie widać
Autorzy koncepcji Unii Europejskiej nie docenili przywiązania społeczeństw do idei państwa narodowego
Cel, którego nie widać
Maria Wągrowska
Unii Europejskiej zabrakło wizji przyszłości, jasno określonego celu, do którego by zdążała. Jest to o tyle dziwne, że -- jak się wydawało -- Unia zdołała już na nowo określić swą rolę w traktacie z Maastrichtu obowiązującym od 1 listopada 1993 r.
Lub inaczej: autorzy koncepcji Unii Europejskiej wizję taką mieli. Była to sfederalizowana Europa Zachodnia. Nie docenili oni jednak faktu, że społeczeństwa nie zaakceptują prymatu rozwiązań ponadnarodowych przed krajowymi. Sam traktat z Maastrichtu wszedł w życie z dużym opóźnieniem, gdyż w Danii, Francji i Irlandii musiały się odbyć referenda, w których układ ten z trudem uzyskał poparcie połowy głosujących. W RFN, uchodzącej przecież za siłę napędową integracji zachodnioeuropejskiej, Trybunał Konstytucyjny musiał ostatecznie zdecydować, czy traktat jest do pogodzenia z niemiecką ustawą zasadniczą.
Reforma nie wystarczy
Zamiar pozbawienia rządów i parlamentów państw członkowskich znacznej części suwerennych praw i przeniesienia ich na brukselski superrząd napotykał tak duży sprzeciw społeczeństw, że UE była zmuszona zmienić wcześniejsze założenia i wprowadzić zasadę subsydiarności. W rezultacie kompetencje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)