Gwiazdy sportu: Vince Carter
FOT. (C) REUTERS
Niełatwo jest zastąpić tak doskonałego koszykarza, jak Michael Jordan. Wielki mistrz odszedł w glorii po zdobyciu z Chicago Bulls szóstego tytułu mistrza NBA, ale życie nie znosi próżni. Liga gra dalej, a kibice potrzebują nowych idoli. Od roku trwa poszukiwanie "nowego Jordana". Jednym z najpoważniejszych kandydatów do tej roli jest 20-letni, mierzący 201 cm, skrzydłowy Toronto Raptors Vince Carter.
Tak jak wielki Michael, Vince kończył uczelnię North Carolina. Tak jak "Air" Jordan, a nawet lepiej od samego mistrza, potrafi fruwać nad koszem. "Nigdy nie widziałem, by ktoś wyskakiwał tak wysoko ponad obręcz, jak on. Zawsze są kłopoty z upilnowaniem go na boisku", ta opinia słynnego trenera Chucka Daly'ego, który dla koszykówki poświęcił większość z ponad 68 lat życia, wystarczy za wszelkie referencje.
W pierszym roku występów w NBA Carter w niezrównanym stylu wygrał wszelkie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta