26 ofiar pierwszych mrozów
Miejsc w noclegowniach jest trzykrotnie mniej niż bezdomnych
26 ofiar pierwszych mrozów
Ludzka i państwowa powinność
Noclegownia Markotu na ulicy Puławskiej w Warszawie mogłaby przyjąć 37 osób. Nie ma jednak pieniędzy na zakup polowych łóżek dlatego mieszka tam jedynie 27 bezdomnych.
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Dwadzieścia sześć osób zamarzło już w Polsce tej jesieni, zeszłej zimy ofiar mrozów było 225. Ponad trzydzieści z nich to bezdomni. Osób bez dachu nad głową jest w Polsce około 70 tysięcy i co roku ich przybywa. Miejsc w noclegowniach jest trzykrotnie mniej.
Nieco ponad połowa tych, którzy zeszłej zimy zmarli w wyniku wychłodzenia organizmu, tuż przed śmiercią piła alkohol - informuje Komenda Główna Policji. Większość z nich zamarzła, zasypiając w drodze do domu lub po powrocie, nie zadbawszy o ogrzanie pomieszczeń. Około 8 procent były to osoby samotne, około 15 procent - bezdomni. Połowa zwłok znaleziona została w miejscach rzadko uczęszczanych o tej porze roku - na polach, w lesie, w rowach, a co piąta ofiara - na klatce schodowej, w bramie, śmietniku przyblokowym itp.
Policjanci codziennie zbierają z ulic, przystanków i innych miejsc od 100 do 200 osób upojonych alkoholem i przewożą je do izb wytrzeźwień, domów lub aresztów, ratując...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta