![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Prawda o człowieku
- Mecz bez prądu
André Agassi gra jak w domu
Prawda o człowieku
Ośmiu najlepszych tenisistów zaczyna dziś w Hanowerze walkę o 3,6 miliona dolarów i ostatni wielki tytuł roku. Ten, kto wygra, będzie nieoficjalnym mistrzem świata, bo tak nazywany jest zwycięzca Finału ATP Tour. W tym roku turniej ma zdecydowanego faworyta, jest nim André Agassi.
Niemcy dotychczas nie były dla Agassiego ziemią obiecaną. Nie wygrał tu żadnego turnieju od 1990 roku, kiedy to zwyciężył Stefana Edberga we Frankfurcie nad Menem w pierwszym Finale ATP Tour. Ale to było lata świetlne temu, później Agassi był na dnie, wrócił na szczyt i, co najważniejsze, biorąc pod uwagę temperaturę jego romansu ze Steffi Graf, Niemcy są dziś prawie jego druga ojczyzna. By się o tym przekonać, wystarczy otworzyć jakąkolwiek niemiecką gazetę.
Gospodarze mają też swojego gracza. Jest nim Nicolas Kiefer, który ma czelność powiedzieć samemu Borisowi Beckerowi, że ten źle znosi krytykę, słucha tylko siebie i w związku z tym on, Nicolas Kiefer, w reprezentacji Niemiec kierowanej przez Beckera grać nie zamierza. Tak od dawna nikt tu z "boskim" Borisem nie rozmawiał. "To mój pierwszy Finał ATP Tour, Hanower to moje miasto i dlatego czuję się trochę dziwnie. Na trybunach zasiądą ludzie, których...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
