Przepisy osadzone w rzeczywistości
Wystarczy wiedza ogólna, resztę należy pozostawić prawnikom
Przepisy osadzone w rzeczywistości
Biznesmen ma się zajmować kierowaniem firmy, a nie zgłębianiem wiedzy prawniczej. Tę powinien zostawić dobrej obsłudze prawnej. Zresztą przeważnie tak jest i jeśli kierujący firmą czyta coś z zakresu prawa to na podstawowym poziomie. Zasadę tę łamią jedynie ci z nich, którzy jednocześnie są prawnikami, twierdzi mec. Zbigniew Banaszczyk.
Popularne pozycje, które mogą być, jego zdaniem, przydatne biznesmenowi to wydawnictwa Inforu czy Becka. Te bardziej profesjonalne trudno byłoby nieprawnikowi wykorzystać w praktyce, nawet gdyby je przeczytał. Zdobytą wiedzę trzeba przecież osadzić w rzeczywistości prawnej i gospodarczej, trzeba wiedzieć, jak się ją interpretuje. Natomiast doskonałym źródłem podstawowej informacji na temat tego, co się dzieje w prawie, co aktualnie się w nim zmienia jest, zdaniem mec. Banaszczyka, "Rzeczpospolita" i powinni ją czytać zarówno biznesmeni jak i ich obsługa prawna. Wiedza bardziej szczegółowa jest niezbędna tylko tej ostatniej grupie osób.
Wiedza praktyczna
Teorię tę potwierdza prezes zarządu jednej z dużych firm ubezpieczeniowych funkcjonujących na naszym rynku. Jest prawnikiem więc sięga do książek z tego zakresu, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta