Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Koncentracja

08 grudnia 1999 | Moja Kariera | ES
źródło: Nieznane

ROZMOWA

Bożena Batycka, właścicielka firmy Batycki, mówi o podstawowym prawie marketingu

Koncentracja

FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI

Jakie elementy pracy w firmie uważa pani za najciekawsze?

BOŻENA BATYCKA: - Projektowanie, marketing i obserwację rynku, z której wynika tworzenie zmieniających się strategii. Batycki była typowo rodzinną firmą, z ponad 50-letnią tradycją. Założył ją lwowiak, mój teść, Tadeusz, który po wojnie osiadł w Gdyni i rozpoczął produkcję oraz sprzedaż galanterii skórzanej. Jego typową, rzemieślniczą strategię określały zewnętrzne warunki. Miał maleńki sklep z zapleczem kilku maszyn i pracowników. U ojca uczył się mój mąż i otworzył podobny sklep z pracownią na zapleczu. Wyroby różniły się tym, że ojciec szył galanterię klasyczną, a syn młodzieżową. Nie byli wobec siebie konkurencyjni, natomiast w Gdyni kreowali wizerunek firmy.

Ja przystąpiłam do interesu w okresie zmiany systemu. Wolny rynek stanowił ogromne zagrożenie dla małej firmy, jeśli nie zrewidowałaby ona swojego stylu działania i nie zmieniła strategii.

Czy studia pomagają w prowadzeniu biznesu?

- Nie. Oboje z mężem kończyliśmy ekonomię, ale myślę, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1874

Spis treści
Zamów abonament