Czysta naturalność
Czysta naturalność
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
- Aktorstwo jest szaleństwem wyobraźni, żeby być aktorem, trzeba mieć wielką wrażliwość i fantazję.
- Kobieta przyznaje się do wieku, kiedy ma lat 18, lub 18 wspak, czyli 81. Ja mogę o swym wieku mówić otwarcie, bo 81 skończyłam przed trzema laty. Z tej perspektywy mam czasem wrażenie, że przyszłam na świat za czasów Mieszka I. W latach mojego dzieciństwa świat wyglądał inaczej, a cóż dopiero w takiej małej górskiej wsi Kosarzyska, w której się urodziłam. Pamiętam, że każdego 6 grudnia siedziałam przy oknie i bardzo chciałam zobaczyć, jak św. Mikołaj przyjedzie na saniach ze stosem prezentów. Na święta była zawsze choinka duża aż do sufitu. Ubieraliśmy ją nie bombkami, ale wieszało się jabłka, orzechy, ciastka, cukierki i zabawki, które robiliśmy własnoręcznie ze słomek, bibuły i paciorków, były też prawdziwe świece, a nie lampki elektryczne. Przeżywałam w życiu Wigilie bardzo radosne i bardzo smutne. Radosne łączą się z dzieciństwem. Mama grała na fortepianie, brat na skrzypcach, śpiewaliśmy kolędy. I były Wigilie smutne, te podczas okupacji. Wigilia w 1939 roku zastała mnie w Wilnie. Spędziłam ją w wynajętym pokoju. Przywędrowała do mnie matka. Z Nowego Sącza do Wilna. Wędrowała ponad miesiąc. Choinki nie było, kolęd nie było. Zjadłyśmy parę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta