Polski lek z zachodnią marką
Warszawskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa
Polski lek z zachodnią marką
Fabryka jest zmuszona sprzedawać według cen urzędowych, czyli poniżej kosztów produkcji. Tymczasem budżet cały czas zalega z zapłatą należności za sprzedane leki. Obniża to rentowność przedsiębiorstwa i nie daje możliwości odtworzenia majątku.
-- Kiedyś sprzedawaliśmy hurtownikom leki tylko za gotówkę -- mówi Władysław Karaś, dyrektor Warszawskich Z akładów Farmaceutycznych Polfa. -- Teraz "dofinansowujemy" rynek. Rośnie zadłużenie budżetu wobec fabryki. Z powodu nie zapłaconych należności aż jedną trzecią moich zysków lokuję w obrót. Nie mam wyjścia. Jeżeli u prę się i nie dostarczę leków moim dotychczasowym odbiorcom, to wypadnę z rynku. A konkurencja tylko czeka na takie zwolnione miejsce.
W kraju jest 1200 koncesjonowanych hurtowników leków. Głównym dystrybutorem pozostaje Cefarm. Powstało też wiele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)