Jak Kuroń mediował w Hucie Lucchini-Warszawa
Jak Kuroń mediował w Hucie Lucchini-Warszawa
Jacek Kuroń, który pełnił rolę mediatora w konflikcie między zarządem a pracownikami Huty Lucchini--Warszawa, był zdania, że przekazywanie prasie informacji dotyczących negocjacji może zaszkodzić porozumieniu.
-- Nie powiem nic. Włosi są bardzo wrażliwi na wszelkie "przecieki" -- stwierdził w hucie zatrzymany przez dziennikarzy. Jednak po podpisaniu porozumienia zdecydował się o powiedzieć kolegom z parlamentarnego Klubu Unii Wolności o mediacjach w HLW.
-- Kiedy wkraczałem w ten konflikt, sytuacja przypominała mecz Polska -- Włochy. Zaczęło to w pewnym momencie nabierać wymiaru bardzo poważnego konfliktu z kapitałem zagranicznym. Wtedy zadzwoniłem do Jacka Gąsiorowskiego i zaoferowałem swoją pomoc -- mówi Kuroń. Dwie godziny po telefonie Kuronia arcybiskup Gocłowski zgodził się mediować w konflikcie. -- Przyjęto, że mediatorów jest dwóch, ale był jeszcze Maciej Manicki z OPZZ, który od momentu, kiedy się pojawił, cierpiał na niestrawność -- jak mówi Kuroń.
Nie wszyscy hutnicy byli zadowoleni, że to właśnie Kuroń będzie prowadził negocjacje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)