Władza po połowie
- Jeśli na narty, to nie do Austrii
Władza po połowie
Demonstrujący wczoraj na ulicach Wiednia przeciwnicy Haidera ostro dyskutowali z jego zwolennikami
FOT. (C) REUTERS
Prezydent Thomas Klestil uważa, że przedstawiciele Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ) nie nadają się do zajmowania stanowisk politycznych. Taką opinię wyraził w wywiadzie, który dzisiaj ukazał się w tygodniku "News", ale jego treść już wczoraj podały agencje.
Wcześniej prezydent otrzymał dokument programowy nowej koalicji, powiedział jednak, że musi mieć czas na przestudiowanie go i na razie nikomu nie powierzy misji formowania rządu.
"FPÖ nie jest partią nazistowską, ale jej przywódcy jeszcze dziś posługują się niestety językiem, który dyskwalifikuje ich do pełnienia funkcji politycznych" - powiedział Klestil we wspomnianym wywiadzie. Nie zaakceptowałby rządu z udziałem FPÖ, ponieważ bałby się "negatywnych konsekwencji dla Austrii na świecie". Dodał jednak, że może nie mieć wyboru, skoro obie partie dysponują większością w parlamencie, a w demokracji "zasada większości musi być respektowana".
Jednak z sondaży opinii publicznej opublikowanych wczoraj przez Instytut ÖGM...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta