Duże nadzieje na wzrost
W oczekiwaniu na kontynuację hossy
Duże nadzieje na wzrost
W ubiegły piątek WIG ustanowił najwyższą wartość w historii warszawskiej giełdy. Teoretycznie otwiera to drogę do dalszych zwyżek. Najczęściej wymienianym przez analityków poziomem, do którego może wznieść WIG obecna fala wzrostowa, jest 26 tys. punktów. Tymczasem wczoraj na rynku pojawiła się korekta notowań. Dalszy rozwój sytuacji na giełdzie zależy od kilku czynników, jednak w sumie jej obraz wygląda dość korzystnie.
Niewątpliwie istotna jest sytuacja na giełdach zagranicznych. Indeksy najważniejszych giełd światowych wciąż pozostają w silnym trendzie wzrostowym, choć co jakiś czas analitycy przestrzegają, że załamanie musi w końcu nadejść. W utrzymaniu korzystnej tendencji na warszawskiej giełdzie pomocne będą jednak środki płynące ze strony funduszy emerytalnych. Będą one stanowiły stałe źródło pieniędzy lokowanych w akcje notowanych tam spółek. Obecna dobra koniunktura na GPW w dużym stopniu opiera się na oczekiwaniach poprawy sytuacji makroekonomicznej. Teraz nie wszystkie wskaźniki napawają optymizmem, ale nadzieje na poprawę koniunktury są ogromne. Od sytuacji gospodarki i koniunktury w krajach, do których trafia większość polskiego eksportu, zależą wyniki krajowych przedsiębiorstw. Uważa się, że po dwóch chudych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta