Najlepiej sprzedawać pieniądze
Najlepiej sprzedawać pieniądze
Moim zdaniem w każdym państwie prawa (przez duże P) po ujawnieniu tego typu machlojek, co opisane w artykułach "Najlepiej sprzedawać pieniądze" ("Rzeczpospolita" 4 i 5 - 6.02), powinny polecieć głowy (i to w dosłownym tego słowa znaczeniu).
Jeżeli trzecia RP chce w przyszłości unikać takich praktyk bądź znacznie je zredukować, to muszą zostać wyciągnięte najsurowsze konsekwencje, poczynając od ministra Wiesława Kaczmarka. Każdy jest rozwścieczony, gdy ktoś ukradnie mu samochód lub włamie się do mieszkania. Ale jednocześnie spokojnie czyta artykuł o panu "ministrze" i o "grupie biznesmenów", wiedząc, że i tak nic im się nie stanie - najwyżej trochę napiszą gazety, ewentualnie coś wspomną w "Wiadomościach".
Według mnie ten spokój powinien wynikać z ulgi, że wykryto kolejną aferę, i stuprocentowego przeświadczenia, iż złodzieje nie unikną kary.
Jacek Urbanowicz