Omówienia - 000309
- PIĄTEK
- SOBOTA
- NIEDZIELA
- PONIEDZIAŁEK
- WTOREK
- ŚRODA
- CZWARTEK
- PIĄTEK
Do utraty tchu
Dramat sensacyjno-obyczajowy "Do utraty tchu" (1959), debiut 29-letniego Jeana-Luca Godarda w opinii historyków kina był właściwym początkiem francuskiej "nowej fali" i jej najbardziej reprezentatywnym obrazem, choć poprzedziły go trzy inne dzieła: "Piękny Serge" Claude'a Chabrola, "Hiroszima - moja miłość" Alaina Resnais i "Czterysta batów" Francois Truffauta. Daleki od doskonałości formalnej i błahy tematycznie obraz Godarda ma jednak wagę manifestu. W 1960 r. uhonorowano go za reżyserię Srebrnym Niedźwiedziem na MFF w Berlinie i prestiżową francuską nagrodą Jeana Vigo.
Godard zdał się na improwizację, która urosła do rangi metody. Temat zredukował do zaledwie kilku wyrazistych sytuacji. Film zrealizował za niewielkie pieniądze w ciągu czterech tygodni, w naturalnych wnętrzach i plenerach Paryża i Marsylii. Główne role powierzył wschodzącej gwieździe francuskiego kina Jeanowi-Paulowi Belmondo oraz dobrowolnej hollywoodzkiej "banitce" Jean Seberg.
Nowatorstwo filmu widoczne jest na wielu płaszczyznach. Rozbieżności z obowiązującym wówczas modelem kina zaczynają się w przebiegu intrygi: działaniami bohaterów nie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta