Strzał prosto w serce
Nie jesteś mordercą, jesteś górnikiem
Strzał prosto w serce
W czasie ataku zomowców padły strzały. Zaraz po nich upadł stojący obok kolega. Dostał prosto w serce. Zomowcy byli wtedy w odległości około 50 metrów - zeznawał w poprzednim procesie, a wczoraj potwierdził świadek Stanisław Gemander, górnik z "Wujka". Podczas wczorajszej rozprawy zomowców, którzy w stanie wojennym pacyfikowali kopalnie "Wujek" i "Manifest Lipcowy", świadek nie dodawał do zeznań nic nowego ze względu na to, że od wydarzeń w "Wujku" minęło 19 lat, więc niewiele pamięta.
Również trzej pozostali świadkowie nie składali wczoraj dodatkowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta