![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Agenci u drzwi
Sprzedaż produktów poza bankiem wymaga uregulowań
Agenci u drzwi
Po agentach ubezpieczeniowych i akwizytorach funduszy emerytalnych już wkrótce przed naszymi drzwiami może stanąć kolejna armia sprzedawców produktów finansowych. Banki nie zapominają bowiem o sprzedaży bezpośredniej. Niektóre już korzystają z usług agentów, nazywanych jednak zwykle sprzedawcami lub doradcami.
Bankowych agentów starego typu Polacy znają z kontaktów z PKO BP. Bank ten, oprócz sieci ponad 1100 oddziałów filii i ekspozytur, ma też ponad 5,5 tys. agencji. Kiedyś sieć agencji była znacznie większa, jeszcze na początku lat 90. liczyła 12 tys. punktów. Agencje banku istniały w każdym większym zakładzie pracy, a podstawowym źródłem dochodów agenta była pensja wypłacana przez ten zakład. Od tego czasu wiele się zmieniło.
Agenci PKO BP działają na podstawie zawartej z bankiem umowy agencyjnej. Dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
