Cacko z Maranello
Michael Schumacher chwali samochód - Mika Hakkinen umotywowany i zrelaksowany
Cacko z Maranello
O godz. 3.00 w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego na torze w Melbourne odbędzie się wyścig o Grand Prix Australii, który rozpocznie tegoroczne starty Formuły 1. Faworytów do tytułu mistrza świata jest dwóch - Mika Hakkinen (McLaren Mercedes), który wygrywał w ostatnich dwóch latach, oraz Michael Schumacher (Ferrari). Inni kierowcy i zespoły mają być tłem. Po wielu latach do Formuły 1 wracają Jaguar (kupił stajnię Stewarta) oraz BMW, jako dostawca silników dla Williamsa.
Hakkinen czy Schumacher? To pytanie stawiane jest tym częściej, im mniej dni pozostało do pierwszego wyścigu. Obaj są dwukrotnymi mistrzami świata, z tym że Schumacher zdobywał te tytuły dawno, w latach 1994 - 95. To będzie jego piąty sezon w Ferrari, w którym zarabia ponad 30 mln dolarów rocznie. Cztery poprzednie podejścia, mające na celu wywalczenie dla Ferrari upragnionego tytułu po klęsce nieurodzaju (ostatnim mistrzem świata był Jody Scheckter w 1979 roku), zakończyły się fiaskiem. Włosi pamiętali Schumacherowi szumne zapowiedzi, a gdy kolejny raz przegrywał, mocno go krytykowali i przypominali mniej chlubne fragmenty sportowego życiorysu, gdy taranował na torze Damona Hilla, a potem Jacquesa Villeneuve'a. W zeszłym sezonie włoskie media...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta