Same plusy
Ochrona znaków handlowych a ograniczenie przepływu towarów
Same plusy
RYS. JACEK FRANKOWSKI
CEZARY MIK
Wolność przedsiębiorczości można ograniczyć tylko wtedy, gdy uzasadnia to ogólny interes, i tylko w sposób adekwatny do chronionego celu.
Sąd wiedeński miał rozstrzygnąć spór między dwiema spółkami z ograniczona odpowiedzialnością: Pfeiffer oraz Löwa. Pierwsza domagała się, by druga przestała korzystać z konkretnej nazwy handlowej. Firma Pfeiffer prowadziła od 1969 r. duży supermarket w Pasching w Austrii pod nazwą Plus KAUF PARK. Nazwę tę spółka zarejestrowała w Federalnym Urzędzie Patentowym z prawem pierwszeństwa od 5 sierpnia 1969 r. Sprzedawała przy tym wiele towarów, zwłaszcza artykułów żywnościowych i napojów, korzystając ze znaku "Plus wir bieten mehr", który zarejestrowała w Austrii z prawem pierwszeństwa od 22 września 1989 r.
Z kolei Löwa, spółka filialna niemieckiej firmy Tengelmann Warenhandelsgesellschaft, posiadała w Austrii 139 sklepów, w których oferowała towary tego samego rodzaju co firma Pfeiffer. Dysponowała również międzynarodowym znakiem towarowym "Plus" z prawem pierwszeństwa od 15 listopada 1989 r. Löwa miała także zarejestrowany w Austrii znak w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta