Zamiast widoku na morze, okna na zaplecze
Umowę z biurem podróży trzeba przeczytać do końca
Zamiast widoku na morze, okna na zaplecze
Biura podróży kuszą coraz nowszymi ofertami. Trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek i dokładnie zapoznać się z warunkami umowy, zwłaszcza gdy oferta dotyczy wyjazdu za granicę. Jeśli urlop ma być udany, w umowie powinno znaleźć się to, o czym biuro zapewnia.
Ofert biur podróży przybywa co roku. Czy biuro działa legalnie, można sprawdzić w centralnym rejestrze, który prowadzi teraz Ministerstwo Gospodarki. To jednak nie wystarczy. Decydując się na wyjazd, zwłaszcza za granicę, warto dokładnie i do końca przeczytać warunki umowy.
- Klienci stale popełniają ten sam błąd: nie czytają skrupulatnie umów. Dopiero na miejsce okazuje się, że zamiast pokoju z widokiem na morze mają pokój z oknami na zaplecze. Na folderze plaża była piaszczysta, w rzeczywistości jest kamienista. Jeśli nie chcą się rozczarować, wszystko powinni uzgodnić i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta