Sąd nad deklaracją
Po dokumencie Kongregacji Nauki Wiary: krok wstecz czy umocnienie
Sąd nad deklaracją
Droga nie jest zamknięta - komentarz
Ogłoszona we wtorek w Watykanie deklaracja Kongregacji Nauki Wiary "Dominus Iesus" nadal wywołuje komentarze za granicą i w kraju. Tych ostatnich jest jeszcze mało, gdyż część teologów różnych wyznań nie zapoznała się jeszcze z tekstem dokumentu, inni chcą mieć więcej czasu na przemyślenia.
Ksiądz Henryk Paprocki, rzecznik Kościoła prawosławnego w Polsce:
- To jest dziwny dokument, pełen wewnętrznych sprzeczności. Nie wiem, czemu nie zwrócono uwagi, że jest na bakier z logiką, a jednak świat jest stworzony logicznie i Pan Bóg też myśli logicznie. Nie ma tu logiki teologicznej, ale jest zbiór różnych wypowiedzi soborów i papieży. Na przykład czytamy, że pełnia zbawienia jest dostępna tylko w Kościele katolickim, ale równocześnie mówi się, że inni mogą być zbawieni.
Dokument powołuje się na coś, co określa jako oczywistość - na prymat papieża. Tymczasem takiej oczywistości nie ma żaden teolog, chyba nawet katolicki, bo nie da się udowodnić, że w pierwszym tysiącleciu papież sprawował jakąkolwiek władzę nad Kościołami wschodnimi, a Kościół był jeden. Jest też błąd metodologiczny, gdyż judaizm został potraktowany jako inna religia, a przecież...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)