Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wstyd władzy

07 września 2000 | Sport | PG

CHIŃSKIE NADZIEJE

Państwo powoli traci dotychczasową wszechwładzę nad trenerami i zawodnikami

Wstyd władzy

PIOTR GILLERT z pekinu

Cel minimum, jaki władze wyznaczyły ponadtrzystuosobowej ekipie Chin na Sydney, to 16 złotych medali, a więc tyle co w Atlancie. Chińczycy chcą utrzymać czwarte miejsce w klasyfikacji medalowej, które zajęli przed czterema laty, choć nie ukrywają, że po cichu marzą o trzecim. "Jeśli nie zdobędziemy złota w drużynie, na zawsze odejdziemy z reprezentacji" - zapowiedzieli ostatnio chińscy gimnastycy, i ta wypowiedź najlepiej ilustruje bojowy duch graniczący z histerią.

Bez wspomagania

Gdy kontrowersyjny trener Ma Junren zgodził się powrócić do pracy z biegaczkami i przygotować je do igrzysk, w Chinach rozbudziły się nadzieje na kolejny "cud na bieżni". Podczas mistrzostw świata w 1993 roku nikomu nieznane chińskie biegaczki zdobyły cztery złote medale. Ma Junren, były plutonowy Chińskiej Ludowej Armii Wyzwoleńczej, tłumaczył tę cudowną metamorfozę ciężką pracą i zastosowaniem chińskiej medycyny, w szczególności zaś krwi żółwia, wyciągu z grzybów i wywaru z gąsienic. Przez jakiś czas o "Armii Ma" było głośno, ale wkrótce wrzawa ucichła, gdy krytykowany za drakońskie metody trener odszedł, a zawodniczki osiągały coraz gorsze rezultaty.

Ma narzekał,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2107

Spis treści

Regiony Polski - Lubuskie

Zamów abonament