Inaczej z Rosją
Inaczej z Rosją
JIM HOAGLAND
Europa wyprzedza obecnie Rosję, i to nie tylko w porządku alfabetycznym - prezydent George W. Bush będzie działać bez pośpiechu na rzecz nawiązania roboczego dialogu z Władimirem Putinem dopiero po umocnieniu stosunków z partnerami zza Atlantyku.
Obrana przez Busha - i wciąż się kształtująca - koncepcja, która przewiduje, że w kontaktach z Moskwą należy postępować powoli, w sposób bardzo przemyślany, opiera się na zdrowych zasadach. Kryje jednak w sobie również pewne pułapki. Nowa administracja musi dokładnie określić, czym jest Europa w XXI wieku. Musi też ustalić, jaką Rosją chce rządzić Putin. A żadne z tych zadań nie jest łatwe.
Zdaniem amerykańskich i europejskich urzędników Biały Dom pod rządami Busha dokonał pierwszego znaczącego przesunięcia akcentów w polityce zagranicznej, sygnalizując Moskwie, że przed przystąpieniem do rozmów z Putinem nowy prezydent przeprowadzi wszechstronne konsultacje z najważniejszymi europejskimi sojusznikami USA w kwestii systemu obrony rakietowej, a także w innych sprawach.
Do pierwszego spotkania pomiędzy Bushem a Putinem ma dojść dopiero na lipcowym szczycie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta