Nie tak, by umrzeć
Nie tak, by umrzeć
W Topólnie, tam gdzie droga z Lipińskiego dociera do szosy, na cementowej podmurówce stoi niebieski krzyż ozdobiony wstęgami. -- Tu pod krzyżem mnie pochowajcie, krzyczał, ja się nie ruszę. Taki był oddany -- kobiety wspominają uczestnika głodówki, który z wycieńczenia został odwieziony do szpitala. Mieszkańcy wsi okalających miejsce, w którym stał maszt najwyższy na świecie, od trzech lat protestują przeciwko jego odbudowie.
W lipcu przedstawiciele Polskiego Radia prosili polityków, by ci pomogli w odbudowie masztu -- uchwalili ustawę o jego odbudowie. W z eszłym tygodniu sejmowe komisje z aaprobowały projekt ustawy, który niedługo zostanie skierowany na obrady plenarne. To właśnie skłoniło mieszkańców wsi otaczających ruiny masztu do akcji protestacyjnej. A gdy na ich manifestację przed centrum nadawczym nie przybył nikt z rządu, postanowili głodować.
-- My zbłąkane owce, w Gąbinie modlą się, by masztu nie było, a w Warszawie, by był. Prości ludzie jesteśmy i nie znamy się. .. -- żali się jeden z głodujących. W niedzielę rano protestujący są podekscytowani. Wizytę zapowiedzieli wiceministrowie zdrowia oraz łączności, mają też być specjaliści lekarze. Dziesięć osób, w tym cztery kobiety, koczuje w dwóch salkach szkoły podstawowej w Topólnie -- pierwszy budynek na lewo od przydrożnego krzyża....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta