Nagość na sprzedaż
Erotyzm w reklamie
Nagość na sprzedaż
Grzegorz Sieczkowski
"Mariola okocim spojrzeniu" oraz butelka o kształtach kobiety "czerwonego" piwa marki EB były tegorocznymi przebojami reklamowymi w Polsce. Charakterystyczne, że obie kampanie odwoływały się do wątków erotycznych, do których polska publiczność nie jest jeszcze przyzwyczajona
Wszystko zaczęło się dość dawno, jeszcze przed pierwszą wojną światową, ale tak na poważnie zaczęto rozbierać się w reklamach dopiero od 1962 roku. Momentem przełomowym była fotografia zatytułowana "Dziewczyna z różą", która przez kilka miesięcy promowała bieliznę firmy "Rose". Na zdjęciu przedstawiono delikatną i nagą dziewczynę, która ramionami wstydliwie zasłaniała piersi, a w zgięciu lewego ramienia trzymała różę. Dzięki temu firma "Rose" odniosła ogromny sukces, sprzedaż jej produktów po tej kampanii się podwoiła. Jednocześnie okazało się, że nagość przynosi dobre wyniki w zachęcaniu do kupowania ubrań. Ale trzeba pamiętać, że wprowadzenie zdjęć nagich kobiet do reklamy było tylko i wyłącznie konsekwencją stopniowego rozbierania się kobiet w innych miejscach publicznych, najpierw na plaży, a niedługo potem -- dzięki minispódniczce -- na ulicy.
Trzy lata po "dziewczynie z różą" pojawiła się piękna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta