Naukowiec potrafi
Ratunek w przedsiębiorczości
Naukowiec potrafi
Nikogo nie może dziwić fakt, że z powodu niskich zarobków na wyższych u czelniach asystenci, adiunkci i profesorowie imają się różnych, mniej lub bardziej dochodo -wych zajęć. Niedawno słynny stał się protest przeciwko "głodowym pensjom" profesora Uniwersytetu Warszawskiego Janusza Czapińskiego. Stwierdził on wręcz, iż z powodu szukania dodatkowych zajęć czuje się jak dziwka.
Wielu naukowców odchodzi w ogóle z uczelni i instytutów do prywatnych firm, banków lub zakłada własne przedsiębiorstwa. Dla większości jest to decyzja ostatecznego zerwania z pracą naukową. Niektórzy jednak traktują biznes jako zajęcie właściwie dorywcze i nie potrafią zerwać kontaktów ze swoją uczelnią czy i nstytutem. Z aczynają żyć podwójnym życiem biznesmena i naukowca. Nie potrafią rozstrzygnąć dylematu, czy porzucić od dawna wykonywaną pracę, która jest dla nich sensem życia i realizacją siebie, czy też poświęcić się biznesowi, który traktują jako niezbyt przyjemną konieczność. Można by sądzić, że takie problemy są w prost śmieszne i należałoby je traktować jako nadmiar szczęścia. Sami zainteresowani postrzegają je jednak jako życiowy dramat.
Jestem przypadkiem patologicznym
Krzysztof Półtorak jest doktorem habilitowanym mechaniki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta