Decyduje kreatywność i innowacyjność
Decyduje kreatywność i innowacyjność
JAN SZOMBURG
O kulturze i gospodarce myśli się u nas nadal osobno, choć zupełnie nie pasuje to do panujących na świecie tendencji. Ich treścią jest zarówno "kulturalizacja" ekonomii, jak i "ekonomizacja" kultury. Ten wzorzec powinno się wykorzystać także w Polsce .
Coraz więcej wytworów gospodarczych w coraz większym stopniu nasyconych jest inspiracjami i znaczeniami kulturowymi, które zwiększają wartość tych wyrobów i dają im przewagę nad innymi. Z kolei sektor kultury i sztuki, poprzednio zaliczany do tzw. sfery usług społecznych (tworzących koszty, a nie korzyści ekonomiczne) opuszcza tę sferę.
Ulegając stopniowej komercjalizacji i "uprzemysłowieniu" produkcji, kultura staje się samodzielną dziedziną gospodarowania, mającą udział w tworzeniu produktu krajowego brutto i tworzącą nowe, rentowne miejsca pracy.
Nowy etap rozwoju
Na relacje między kulturą i sztuką oraz gospodarką trzeba jednak patrzeć przede wszystkim w kontekście wyzwań rozwojowych kraju. Po dekadzie sukcesu (1990-1999) stoimy obecnie przed zagrożeniem stagnacją rozwojową. Wzrost gospodarczy rzędu 3-4 proc. nie daje szans na szybkie odrabianie zapóźnienia cywilizacyjnego czy doganianie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta