![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Za kieszonkowe
Za kieszonkowe
Wyjazdy typu au pair to sposób na legalną pracę za granicą dla młodych osób, głównie dziewcząt. Praca ta to opieka nad dziećmi w zamian za niewielkie kieszonkowe i naukę języka. Wyjazdy organizowane są przez cały rok przez wyspecjalizowane biura. Załatwianie formalności trwa około 3 miesiące. Dlatego maturzystki, które chcą wyjechać zaraz po egzaminie na studia, powinny zgłosić się do biura au pair najpóźniej w lutym. Osoby, które nie dostały się w czerwcu na studia, powinny zgłosić się już w lipcu. Wyjadą wtedy jesienią i zdążą wrócić na egzamin wstępny w następnym roku.
Biura oferują wyjazdy do różnych krajów. Najpopularniejsze są te, w których można uczyć się angielskiego (ale Polacy nie mogą jeździć jako opiekunowie do Wielkiej Brytanii), niemieckiego i francuskiego.
Kto może wyjechać
Osoby, które chcą zostać o-perkami, muszą mieć ukończone 18 lat i szkołę średnią. Zatrudniane są głównie dziewczyny, chociaż w Niemczech, Francji czy Holandii przyjmowani są też chłopcy. Jedna z firm - Au Pair Mikroserwis - podaje, że na chłopaka zgadza się tylko ok. 10 procent rodzin.
Kto chce wyjechać do USA, Norwegii, Islandii, musi mieć prawo jazdy (czasem międzynarodowe). Trzeba też znać co najmniej w średnim stopniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
