Zdolny brygadzista z sypialni
Zdolny brygadzista z sypialni
Kiedyś o dziesiątej wieczorem na placu miejskim harmider był większy niż w godzinach szczytu przy ulicy Marszałkowskiej w Warszawie.
Teraz przy głównej ulicy straszą wyblakłe, odrapane hasła: "Miłej pracy", "Gospodarni mają lepiej". A o dziesiątej ludzie nie wystawiają nosa z domu. Jedni się boją, drudzy nie mają dokąd pójść, bo przez lata Żyrardów nie dorobił się nawet knajpy z prawdziwego zdarzenia. Tu rozpoczął karierę Leszek Miller.
W biurze nieruchomości przed stacją kolejową klienta nie widziano od dawna. Szyby są tutaj szczelnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta