W Bezledach bez zmian
W Bezledach bez zmian
Przed przejściem granicznym Bezledy-Bagrationowsk (między Polską a Obwodem Kaliningradzkim Federacji Rosyjskiej) tamtejsza milicja nadal żąda od wszystkich podróżnych, niezależnie od obywatelstwa, uzyskania specjalnej przepustki na przejazd do samej granicy. Podróżni godzą się na nieformalne opłaty, aby skrócić czas oczekiwania na ich wydanie, wymusza się od nich także haracze za dojazd do granicy.
Prof. Andrzej Zoll, rzecznik praw obywatelskich, już raz interweniował w tej sprawie (w czerwcu tego roku) u pełnomocnika ds. praw człowieka Federacji Rosyjskiej. Wtedy tablice informujące o obowiązkowych przepustkach usunięto. Teraz postawiono je ponownie, stąd nowa interwencja rzecznika, który sprzeciwia się tolerowaniu bezprawia na granicy.