![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nadzieja z dużym znakiem zapytania
Zbyt dużo poważnych błędów
Zmienione kodyfikacje miały ponad sto błędów, z których kilka czyniło je niezgodnymi z konstytucją
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Czas nagli - komentarz Krystyny Chrupkowej
- Pierwsze reakcje
Prezydent Aleksander Kwaśniewski zawetował kodyfikacje karne. Jednocześnie powołał zespół praktyków, którzy będą pracować nad zmianami, aby pod koniec roku przesłać je do Sejmu jako prezydencką inicjatywę ustawodawczą.
Wetuję, bo to jest zła i obarczona wadami nowelizacja - mówił prezydent podczas wczorajszej konferencji prasowej. Podkreślał, że nie chce uczestniczyć w żaden sposób w takim budowaniu prawa, które od początku jest obarczone zasadniczymi błędami. Aleksander Kwaśniewski przypomniał, że ostateczną decyzję podjął po konsultacjach z ekspertami. Wspomniał o spotkaniach ze zwolennikami zmian i ich przeciwnikami. - Nie było ani jednej osoby, która powiedziałaby, że ustawa jest dobra - mówił. Wytknął noweli ponad sto błędów, z których kilka czyniło ustawę niezgodną z konstytucją.
Prezydent zastrzegał, że nie jest przeciwnikiem zaostrzania kar, ale chce, by zmiany w prawie karnym były logiczne i rozumne. Zapewniał, że zdaje sobie sprawę, iż dzisiejsze prawo trzeba
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
