Pokory nie nauczył się nigdy
Pokory nie nauczył się nigdy
- Wspomnienia o Januszu Szpotańskim
FOT. CZESŁAW CZAPLIŃSKI
W sobotę rano zmarł w Warszawie Janusz Szpotański, satyryk, poeta, tłumacz i krytyk. Prześmiewca czasów PRL-owskich, więzień polityczny.
"Mój debiut satyryczny, jakim była tzw. opera ČCisi i GęgaczeC (w rzeczywistości był to cykl kupletów satyrycznych śpiewanych na swojskie melodie), zawdzięczał w znacznej mierze swój sukces wyjątkowo sprzyjającym okolicznościom - pisał Janusz Szpotański w 1979 r. we wstępie do "Utworów wybranych", wydanych wówczas w drugim obiegu, nakładem Nowej. - ČOperaC powstawała bowiem w drugiej połowie panowania Gomułki, w okresie wzrastającego zamordyzmu, szalejącej cenzury - pierwszych procesów politycznych wytaczanych przedstawicielom nieoficjalnej opozycji".
Szpotański - od zawsze uczulony na absurd i głupotę - nazwał w swojej "operze" Gomułkę - Gnomem. Wystarczyło to do wytoczenia satyrykowi procesu i skazania go w lutym 1968 r. na trzy
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta