Nie wiadomo, kto strzelał, twierdzą obrońcy
Nie wiadomo, kto strzelał, twierdzą obrońcy
Oskarżeni są niewinni. Bez winy nie ma przestępstwa, a bez przestępstwa nie ma kary, dlatego też wnoszę o uniewinnienie - mówił obrońca mec. Marek Barczyk podczas wczorajszej rozprawy w procesie zomowców, którym zarzuca się pacyfikację kopalni "Wujek" i "Manifest Lipcowy" na początku stanu wojennego. Adwokat dowodził, że strzelać do górników mogli wojskowi, "głęboko zakonspirowani" funkcjonariusze SB z tzw. grupy Perka lub czechosłowackie czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta