Zakłócone echo debaty
Zakłócone echo debaty
RYS. ROBERT DĄBROWSKI
JOANNA WIÓRKIEWICZ
We wtorek 10 lipca czternastoletni Max wrócił do domu ze szkoły w berlińskim Charlottenburgu wyjątkowo wcześnie i zamknął się w swoim pokoju. Dopiero przy kolacji wydusił z siebie powód wzburzenia. Podczas lekcji muzyki nauczycielka opowiadała uczniom, jak Polacy podczas drugiej wojny światowej bestialsko mordowali Żydów. Cytowała z gazety: "W Jedwabnem, małym miasteczku, 120 kilometrów na wschód od Warszawy, mieszkańcy bez powodu i bez przymusu zamordowali 1600 swoich żydowskich sąsiadów. Kobiety, dzieci i starców. Pobili na śmierć albo spalili żywcem. Pewnej żydowskiej piękności odcięto głowę, po czym mężczyźni zabawiali się tą głową jak piłką". Głowy wszystkich uczniów odwróciły się w kierunku Maksa, który ze względu na wzrost siedział w ostatniej ławce. Max ma polskie nazwisko i babcię w Poznaniu. W naturalny sposób był więc jedynym adresatem tej wysoce pedagogicznej lekcji. Na przerwie Max opuścił w panice szkołę.
Młoda nauczycielka muzyki mogła w minionych miesiącach wiele o Jedwabnem przeczytać. O żadnej innej zbrodni z tamtych czasów nie czytała na raz tak dużo....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta