Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zakłócone echo debaty

17 października 2001 | Publicystyka, Opinie | JW
źródło: Nieznane

O żadnej innej zbrodni z czasów wojny prasa niemiecka nie pisała tak dużo jak o wydarzeniach w Jedwabnem

Zakłócone echo debaty

RYS. ROBERT DĄBROWSKI

JOANNA WIÓRKIEWICZ

We wtorek 10 lipca czternastoletni Max wrócił do domu ze szkoły w berlińskim Charlottenburgu wyjątkowo wcześnie i zamknął się w swoim pokoju. Dopiero przy kolacji wydusił z siebie powód wzburzenia. Podczas lekcji muzyki nauczycielka opowiadała uczniom, jak Polacy podczas drugiej wojny światowej bestialsko mordowali Żydów. Cytowała z gazety: "W Jedwabnem, małym miasteczku, 120 kilometrów na wschód od Warszawy, mieszkańcy bez powodu i bez przymusu zamordowali 1600 swoich żydowskich sąsiadów. Kobiety, dzieci i starców. Pobili na śmierć albo spalili żywcem. Pewnej żydowskiej piękności odcięto głowę, po czym mężczyźni zabawiali się tą głową jak piłką". Głowy wszystkich uczniów odwróciły się w kierunku Maksa, który ze względu na wzrost siedział w ostatniej ławce. Max ma polskie nazwisko i babcię w Poznaniu. W naturalny sposób był więc jedynym adresatem tej wysoce pedagogicznej lekcji. Na przerwie Max opuścił w panice szkołę.

Młoda nauczycielka muzyki mogła w minionych miesiącach wiele o Jedwabnem przeczytać. O żadnej innej zbrodni z tamtych czasów nie czytała na raz tak dużo....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2446

Spis treści
Zamów abonament