Polski wieczór
Polski wieczór
We wczorajszych meczach Ligi Mistrzów Polacy odnosili sukcesy. Wygrało Schalke i Liverpool, a Emmanuel Olisadebe zbierał brawa na stadionie Highbury.
W Londynie Arsenal wprawdzie pokonał Panathinaikos, ale Emmanuel Olisadebe grał jak w reprezentacji Polski. To był bardzo dobry mecz najlepszych drużyn grupy C. Arsenal już bez pary "żelaznych" stoperów Adams - Keown, ruszających się z gracją słupów telegraficznych. Ich następcy, reprezentantowi Anglii Solowi Campbellowi, też daleko do zwiewności solisty baletu Bejarta. Ale żeby dojść w pobliże pola karnego Arsenalu, trzeba było najpierw zmierzyć się z niezbyt sympatycznym Giovannim van Bronckhorstem lub Patrickiem Vieirą, a to jest mniej więcej to samo co rzucenie się pod pociąg pancerny. Kiedy główny rozgrywający Panathinaikosu, Portugalczyk...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta