Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tożsamość uczestników dialogu

24 listopada 2001 | Plus Minus | JS
źródło: Nieznane

WIERZĄCY - NIEWIERZĄCY

Przezwyciężyć wzajemną obcość, narosłe pretensje i fałszywe stereotypy

Tożsamość uczestników dialogu

W POLSCE DIALOG NIEWIERZĄCYCH Z WIERZĄCYMI TO W GRUNCIE RZECZY DIALOG NIEWIERZĄCYCH Z KATOLIKAMI. NA ZDJĘCIU: PIELGRZYMKA NA JASNĄ GÓRĘ, 2001 ROK.

FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

JACEK SALIJ OP

Nieraz czuję dosłownie fizyczny ból, kiedy na temat mojego Kościoła mówi się tak, jakby on był jakąś organizacją przestępczą albo matecznikiem irracjonalizmu i ciemnoty czy instytucją zajmującą się zniewalaniem dusz. Wystarczy spojrzeć na szablony, jakimi media posługują się na co dzień w opisie naszego społeczeństwa. Przecież wszystko, co u nas powierzchowne, leniwe, nietolerancyjne, zapyziałe, zaściankowe, głupie, to dla wielu z nas "Polska parafialna" albo "Polska narodowo-katolicka".

Dialog wierzących i niewierzących jest to takie spotkanie, w którym wierzący uczestniczą właśnie jako wierzący, niewierzący zaś - właśnie jako niewierzący. Ponieważ zaś dialog z samej swojej istoty stanowi obustronną komunikację, do zaistnienia dialogu wierzących z niewierzącymi niezbędne jest minimum wzajemnego szacunku oraz wzajemnego zrozumienia.

Celem dialogu między członkami różnych społeczności, stronnictw czy kultur, które różnią się od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2478

Spis treści
Zamów abonament